Joanna…
Sesja była wynikiem spontanicznych decyzji: fotografa, czyli mojej skromnej osoby, sprawczyni zamieszania Agnieszki Kowalskiej – genialnej wizażystki, oraz Joasi Nowak – utalentowanej modelki. Jak zwykle nie obyło się bez sesyjnego zamieszania, ale oto wynik, dwie odmienne stylizacje, skupione na portrecie. Tymczasem kolejna „edycja” i nowa twarz, już w przygotowaniu.
Related posts
M+G=WSZM
-
Amelka nadchodzi...
-
Natalia&Karol
-