Tags archives: katarzyna pawlak
-
- Przedstawia małą Emilkę i jej wspaniałych rodziców. Ta cudowna istotka odwiedziła moje studio mając 4 dni. Bardzo się cieszę, kiedy bierzecie do serca moje sugestie, żeby na sesji noworodkowej pojawić się do ok 14 doby życia maluszka. Dlaczego to tak istotne? Maluszki śpią wtedy najwięcej, pięknie u[...]
-
- Jak zacząć Nowy Rok? Od wpisu o Nowym Początku! O niepozornym maleńkim brzuszku i jego wspaniałych kochających rodzicach.
Sesja odbyła się jeszcze w ubiegłym roku, w piękny jesienny dzień. Pogoda Nam sprzyjała, więc tuż po studyjnych "must have" postawiliśmy na złotolistne klasyki.
Ene[...]
-
- Jesienną, wieczorową porą, takie wpisy to czysta przyjemność. Może dlatego, że w studio podczas sesji noworodkowych panują tropikalne upały, a może to myśl o małym śpiącym modelu rozgrzewa serducho. Mały śpioszek Antek na sesję przyjechał z rodzinką, powstało wiele ciepłych kadrów, momenta[...]
-
- Rok temu miałam okazję fotografować ślub cudownej Pary, a w lipcu tego roku pojawiła się Kasia, owoc tej pięknej miłości.
Gdy usłyszałam, że ta kruszynka jest moją imienniczką, ogromnie się ucieszyłam. Imię Katarzyna trochę zostało zapomniane, a przynajmniej tak to wygląda w sesyjny[...]
-
- Ewa już jakiś czas obiecywała, że pojawi się u mnie na sesji. W końcu doczekałam się, a plan na sesję był jasny i prosty. Klasyka, bez nadmiaru krzyczących detali. Po prosto piękna Ewa, jej cudowny uśmiech i masa pozytywnej energii. Czego chcieć więcej!? To wystarczy by każdy kadr był moim ulub[...]
-
- Po dłuuugiej przerwie czas na blogowe nowości. Dawno nie gościły tutaj zdjęcia najmłodszych modeli, dlatego dziś kilka kadrów, których bohaterem jest Oskar. 3 tygodniowy model to często większe wyzwanie, niż w przypadku kilkudniowych modeli, jednak nie tym razem. Oskarek spał smacznie i powstało wi[...]
-
- Grudzień, Święta tuż tuż, dlatego wpisowe zaległości czas zacząć nadrabiać. Może moment nie jest zbyt odpowiedni, bo pracy jest podwójnie, a może potrójnie, jak nie więcej...ale jak nie teraz to kiedy :) Uciekam do pracy, a Wam zostawiam czerwcowe 30 stopni i smakowite kadry cudownej Pary, Michaliny[...]
-
- Ślub Małgosi i Roberta, to prawie ostatnie wspomnienie jesieni ubiegłego roku. Przede wszystkim słoneczne, ciepłe i złociste. Reportaż z dnia ślubu, jak i sesji plenerowej, do szpiku kości bardzo kaliski, odrobinę sentymentalny.
-
- Bardzo mnie cieszy kiedy moje małe studio odwiedzają tacy mali modele. Lilianna która w dniu sesji miała dokładnie 3 tygodnie i 2 dni, to kruszyna, której w żaden sposób nie można było odmówić wyjątkowego uroku. Było to dla mnie jak zawsze duże wyróżnienie fotografować i trzymać takie maleństwo w dł[...]
-
- Uwielbiam kiedy fotoreportaż nasycony jest emocjami, radością i spontanicznością, kiedy fotografie to coś więcej niż po prostu zbiór poprawnych ujęć. Tak dokładnie było na ślubie Angeliki i Sławka, bardzo uśmiechniętych i pozytywnie nastawionych do życia ludzi. Najważniejsze było więc dla mnie, prze[...]