Czekamy…
czyli „brzuszków” cd. a w środku skarb – największy jaki rodzice mogą otrzymać od losu…Nic więc dziwnego, że radość sama maluje na Ich twarzach uśmiechy. Dziękuję Ewelinie, Michałowi i małej istotce ukrywającej się w jeszcze w brzuszku, za przemiłą współpracę i kolejne pozytywne doświadczenie 🙂
Related posts
Klaudia
-
Ksenia...
-
Basia
-