Brzuszkowo
Jak zacząć Nowy Rok? Od wpisu o Nowym Początku! O niepozornym maleńkim brzuszku i jego wspaniałych kochających rodzicach.
Sesja odbyła się jeszcze w ubiegłym roku, w piękny jesienny dzień. Pogoda Nam sprzyjała, więc tuż po studyjnych „must have” postawiliśmy na złotolistne klasyki.
Energii i chęci starczyłoby na co najmniej kilka sesji. Zobaczcie sami…


Related posts
Rodzinnie...
-
Gdy na ulicach Kalisza śnieg i plucha, domowe zacisze to idealny plan zdjęciowy. Ulubione zabawy, znajome miejsce i uko[...]
Rodzinnie...
-
To był wyjątkowy, jesienny dzień, wręcz wymarzony - pełen słońca, kolorów i wszechobecnego ciepła. Na dokładkę spędzony [...]
Koncertowo...
-
Kilka dni temu zawędrowałam na spontaniczny koncert Michała Szczęsnego i Matt'a Rivers'a. Jak było? Klimatycznie, kamera[...]