Aneta & Marcin

Tuż przed targami, oczywiście nie mogło zabraknąć ślubnego wpisu.  Fotoreportaż ze ślubu Anety i Marcina, już dawno zapowiadany, będzie więc idealny na taką okazję. Już pierwsze spotkanie wróżyło  dużo emocji i mega pozytywnej energii – nie pomyliłam się. Ten wspaniale skomponowany dzień od przygotowań po  weselną zabawę, przepełniony był radosnymi akcentami i rodzinną atmosferą.Plener nie był wyjątkiem i jest dobrym przykładem jak podczas sesji liczą się Wasze emocje i uczucia. Wspominam o tym nie przypadkowym, bo choć akcja pleneru działa się w Toruniu, to kompletnie zrezygnowaliśmy z charakterystycznych, „pocztówkowych” miejsc. Aneto, Marcinie, dziękuję za troskę, świetną współpracę… oraz odżywczą po plenerową pomidorówkę 🙂